Wypasiony smartfon na święta nie musi być drogi! | OPPO A78 - recenzja

Zacznijmy jednak od czegoś innego, co moim zdaniem jest hitem tych świąt – możesz pomóc potrzebującym i środowisku oddając zbędny telefon (nie musi działać!). Przyjdź do T-Mobile, wrzuć telefon do specjalnej puszki na elektroodpady – my się nim zajmiemy a dodatkowo jeżeli uzbieramy ich wystarczająco dużo – przekażemy nawet milion złotych na Szlachetną Paczkę! Naprawdę warto!



Dodatkowo – jeżeli masz stary telefon ale DZIAŁAJĄCY to też możesz go nam oddać, a raczej… sprzedać, a wartość tego telefonu przeznaczysz na zniżkę na nowy. Fajnie, co? Więcej szczegółów na temat usługi ODDAJESZ, DOSTAJESZ przeczytasz tutaj i pamiętaj – wycenę telefonu od teraz zrobisz nie wstając z kanapy w dedykowanej aplikacji!

Ostatnia informacja na teraz – zakup nowego urządzenia to idealny moment na zakup dodatkowych akcesoriów, a tak się składa, że mamy kilka opcji wartych uwagi – ładowarka od. T-Mobile z dwoma portami ładowania, słuchawki bezprzewodowe od T-Mobile, etui, ochrona wyświetlacza… nie zapomnij przy zakupie zapytać sprzedawcy o dodatkowe możliwości!

Producenci przyzwyczaili nas do tego, że kostka do ładowania wewnątrz pudełka już nie jest taką oczywistością. Na szczęście pomimo swojej super niskiej ceny – razem z OPPO A78 znajdziesz w pudełku i kostkę do ładowania i kabel ładujący. Tym razem zabrakło etui, natomiast nie jest to brak, który bardzo boli, szczególnie jeżeli spojrzymy na to jak wygląda i zachowuje się (estetycznie) telefon po użytkowaniu. 

Generalnie umówmy się – czy brak ładowarki w pudełku jest lub nie jest dużym problemem decydujecie na co dzień swoim portfelem – dla jednych jest to duża przeszkoda przy zakupie produktów, dla innych stało się to naturalne, jednakże z perspektywy tego, że mamy tu do czynienia z aż 67W (!) ładowaniem i własnym standardem ładowania SUPERVOOC – ładowarka w pudełku potencjalnemu nabywcy pozwala oszczędzić dużo czasu i bardzo dużo pieniędzy potencjalnemu nabywcy OPPO A78, z mojej strony bardzo duży szacun dla każdego producenta, który zapewnia kompletny zestaw sprzedażowy.

Gdyby bardzo spłaszczyć temat to użytkowników telefonów z perspektywy wyboru koloru wykończenia można podzielić na trzy grupy – „ciemny”, „jasny” i „zaszalejmy”. Dla osób, które rozważają zakup OPPO A78 w T-Mobile opcja numer 1 i 3 jest w zasięgu ręki, ale ja skupię się na kolorze Aqua Green, czyli po prostu… morskim? Turkusowym? Pamiętajcie, że w kontekście kolorów jestem stereotypowym facetem. 

Telefon na pierwszy rzut oka bardzo mocno się wyróżnia, po pierwsze kolor morski w wydaniu OPPO A78 nie jest jaskrawy i krzykliwy, jest bardziej stonowany, można rzec stonowany, z drugiej strony jak już weźmiemy telefon w dłoń i chwilę go poprzekręcamy pod różnymi kątami możemy zauważyć bardzo ładny zabieg stylistyczny – refleksy świetlne w kształcie czworokątów, które dodatkowo tworzą „pasy” przecinające się ze sobą. Tak, wiem, brzmi chaotycznie, po prostu zerknijcie na zdjęcie poniżej pod tym akapitem.

Dodatkowym zabiegiem estetycznym jest wydłużony pas pod wyspą aparatów, w którym została użyta trochę inna faktura niż w reszcie plecków – cały tył OPPO A78 jest zbliżony do wykończenia matowego a ten pas jest błyszczący, odbija światło, co pozwala stworzyć naprawdę fajną całość. Przy okazji warto też dodać, że obudowa dzięki swojej "matowości" praktycznie wcale nie zbiera odcisków palców, dzięki czemu łatwo utrzymać estetyczny wygląd i mówiąc szczerze - ani razu nie musiałem przy pierwszych testach przecierać pleców (dotyczy to tej niebieskiej wersji kolorystycznej, nie wiem jak z czarną, ale dowiem się tego i opiszę to w pełnej recenzji).

Dodatkowo warto wspomnieć, że użyty do całej konstrukcji plastik nie ugina się pod naciskiem, ramki są spójne kolorystycznie ale już bez refleksów, matowe z takim „szczotkowanym” szlifem jakby były spolerowane. Dużo o kwestiach wizualnych, ale uważam, że to w jakim sposób producent podszedł do zadbania o wygląd w OPPO A78 zasługuje na najwyższe pochwały, szczególnie patrząc na to jakich konkurentów będzie miał przy swojej cenie – po prostu nie musieli się starać, a dopieścili telefon do perfekcji.

Przy większości recenzowanych smartfonów kwestię ekranu zostawiłbym w omówieniu wyglądu, ale przy OPPO A78, bo to właśnie ekran jest jednym z największych wyróżników tego urządzenia. O zaletach AMOLEDów można by pisać rozprawki (idealne czernie, duża widoczność w pełnym słońcu, przyzwoite kąty widzenia), jednakże na palcach jednej ręki mógłbym wymienić telefony ze zbliżoną ceną i tak dobrym (właśnie z perspektywy ceny ekranem). Znajdziemy tutaj wspomniany już wcześniej panel AMOLED o rozdzielczości FHD+, do tego z zupełnie wystarczającą częstotliwością odświeżania 90HZ (dla zobrazowania – iPhone 15 ma 60Hz…). Do tego ciekawostką jest zabezpieczenie ekranu szkłem Gorilla Glass 5, kolejny plusik!

Po włączeniu telefonu ekran robi naprawdę piorunujące wrażenie – nawet przy oglądaniu obrazu pod bardzo ostrym kątem zachowuje swoje barwy w poprawny sposób, jasność jest bardzo wysoka i powinna zadowolić dosłownie każdego, szczegółowość i ilość pikseli na cal jest taka, że założę się o wszystko – nikt po tym jak zobaczyłby ten panel nie łączyłby OPPO A78 z tak niską ceną. 

Przy tym pułapie cenowym bardzo często zastanawiamy się „a na czym oni tu zaoszczędzili”? Jak wgłębimy się w specyfikację i w to co jest w środku odpowiedź jest jasna… nie wiem. Poza tym, że telefon nie obsługuje 5G (co jest totalnie akceptowalne w tej cenie) to mamy tutaj naprawdę porządny zestaw – jest tu „jakaś” norma wodoszczelności (IPX4, czyli bardziej deszczo-zachlapanioodporność, ale jest!), jest gniazdo na mini-jack, czyli słuchawki kablowe również podłączymy… to tylko wierzchołek, bo jak przyjrzeć się głębiej – ten telefon obsługuje 67W ładowanie! Przypominam – OPPO A78 kosztuje tylko 999zł, nie znajdziesz drugiego tak taniego i tak szybko ładującego się telefonu (około 40 minut od 0 do 100%).  Do tego pamięć 128GB UFS 2.2 co znowu jak na półkę cenową jest miłym zaskoczeniem, do tego dołóżmy procesor Snapdragon 680 i 8GB RAMu i mamy przepis na naprawdę rozsądnie działający telefon! Poza tym OPPO A78 obsłuży też kartę pamięci do 1TB, dwie karty SIM. Już nie wspominając o tym, że telefon ma czytnik linii papilarnych w ekranie i głośniki stereo (sprawdzone, grają lepiej niż dobrze… To czego tu nie ma?

Poza wspomnianym wyżej zupełnie akceptowalnym brakiem 5G w OPPO A78 nie znajdziesz też obiektywu szerokokątnego. Na opis aparatu i zdjęć jakie robi jeszcze przyjdzie czas po pełnych testach, ale jest to brak wart odnotowania, bo dla niektórych użytkowników szerszy kąt jest bardzo istotony. Do tego brakiem, który chcę odnotować tylko z powodu dziennikarskiej rzetelności jest brak ładowania indukcyjnego, ale pamiętajmy… ten telefon kosztuje 999zł! Jeżeli miałby ładowanie bezprzewodowe przy tej cenie to spamowałbym social media tym telefonem codziennie – nie dlatego, że używam ładowania bezprzewodowego, po prostu to byłby duży hit.

Dla fanów cyferek i technologicznych oznaczeń najważniejsze punkty specyfikacji OPPO A78:

Ekran: 6,43” AMOLED, 1080x2400, 409ppi
Wymiary: 160.01 x 73.23 x 7.93 mm
Opcjonalny Dual SIM (lub 1 SIM + karta pamięci do 1TB)
5G: Nie
Procesor: Qualcomm Snapdragon 680
Pamięć RAM: 8GB
Pamięć na pliki: 128GB
Bateria: 5000mAh
Szybkie ładowanie: Tak, SUPERVOOOC 67W
Ładowanie indukcyjne: Nie
Odporność na wodę: Tak, IPX4
Złącze audio: Tak
Bluetooth: 5.0
Aparat główny: 50Mpx, AF, f/1.8
Aparat dodatkowy: 2Mpx, f.2/4
Aparat przedni portretowy: 8Mpx, f/2.0

Chciałbym napisać, że po pierwszych kilku godzinach z OPPO A78 mam mieszane uczucia, ale nie mam – to prawdopodobnie największy hit tego roku w kontekście możliwości i nie mogę się doczekać, żeby zestawić go z (moim zdaniem) jego największym konkurentem z tego pułapu cenowego, czyli realme C55. Jednakże dla osób, które szukają dla siebie/dla kogoś bliskiego taniego telefonu, który jednocześnie po tygodniu nie będzie doprowadzał do szału swoim działaniem to na ten moment nie mam do polecenia nic lepszego niż właśnie OPPO A78 – rewelacyjny ekran, głośniki stereo, naprawdę super szybkie ładowanie, eleganckie wykonanie i fajna powłoka na pleckach nie zbierająca odcisków i zabrudzeń, dobrze dobrane podzespoły (połączenie rozsądnej technologii pamięci z ilością pamięci RAM) – jak dla mnie to przepis na hit pod choinkę. Warto mieć tylko z tyłu głowy, że OPPO A78 w tej wersji nie obsługuje 5G a do tego aparat na pierwszy rzut oka nie sprawdzi się dla bardziej wymagających użytkowników.

OPPO A78 kupisz w T-Mobile i jeżeli się pospieszysz – za darmo dostaniesz słuchawki OPPO Enco Buds2, promocja tylko do 31.10 (lub do wyczerpania zapasów) – link do zakupu znajdziesz tutaj!