IMO - komunikator idealny?
Jacek Wolan
Komunikatory internetowe są bardzo wygodnym sposobem przekazywania wiadomości. Kiedyś wieszczono, że mogą wyprzeć jeszcze popularniejsze SMS-y, ale póki co ich zmierzch nie jest przesądzony. Imo to mobilny komunikator, który walczy o Internautów na różnych platformach systemowych. I – trzeba przyznać – z bardzo dobrym skutkiem.
Choć IMO Instant Messenger, nie jest nowym komunikatorem, bo zdołał już zaskarbić serca setek tysięcy użytkowników iOS, Android i Blackberry, to teraz słupki jego popularności „poszybowały do nieba”.
Wszystko za sprawą odświeżonej oprawy graficznej, która nadała nowoczesny wygląd i znacznie poprawiła intuicyjność obsługi. Teraz użytkownik nie zaobserwuje dużej różnicy między wersjami dla iOS i Androida, a skonfigurowanie aplikacji na nowym smartfonie będzie wymagało podania tylko jednego loginu i hasła, co w przypadku multikomunikatorów obsługujących kilka sieci ma niebagatelne znaczenie.
Aplikacja obsługuje Facebook Chat, Google Talk, Skype, MSN, ICQ/AIM, Yahoo Messenger, Jabber, Hyves, VKontakte, a nawet Steam. W tym gronie zabrakło najpopularniejszego polskiego komunikatora, jakim jest GG, ale i na tą przypadłość jest lekarstwo. Niestety, nie jest proste, bo wymaga skorzystania z transportu Jabbera i przeniesienia wszystkich swoich kontaktów na serwery usługodawcy.
Podczas pierwszej konfiguracji aplikacji konieczne będzie zarejestrowanie się w usłudze, a następnie podanie loginów i haseł do sieci, z którymi chcemy mieć kontakt. Raz podane parametry zostaną przypisane do naszego konta imo.im, więc gdy zechcemy skorzystać z klienta dostępnego przez przeglądarkę internetową lub zmienimy platformę systemową, konieczne będzie tylko podanie loginu i hasła do imo.im.
Gdy już przebrniemy przez pierwszy etap, szybko przekonamy się, że było warto. Powita nas przejrzysta lista wszystkich kontaktów, a przy każdym widnieje okrągła grafika, status i oznaczenie sieci (np. g dla Google Talk, f dla Facebook itd.). Jeśli już nawiązaliśmy rozmowę, pojawi się ona powyżej listy w grupie „Chats”.
Dzięki temu szybko możemy dostać się do wybranej konwersacji z poziomu głównej listy. Przesunięcie ekranu w lewo spowoduje wyświetlenie ostatniej rozmowy, a ponownie wykonany gest wywoła zaawansowane opcje chatu, takie jak możliwość dodawania załączników, udostępnienia lokalizacji czy przejrzenia historii.
Z kolei wykonanie gestu przesunięcia na liście kontaktów w drugą stronę spowoduje wyświetlenie opcji aplikacji, dzięki którym można zarządzać kontami, przeszukiwać historię rozmów czy dostać się do właściwych ustawień aplikacji. Te zostały podzielone na grupy: powiadomienia, prywatność, sieć imo, wygląd i zachowanie.
Szczególną uwagę warto poświęcić tej pierwszej, bowiem domyślne powiadomienia do złudzenia przypominają informacje o nowych SMS-ach pojawiające się w wyskakujących okienkach. Kolejne opcje umożliwiają włączenie zapisu historii rozmów na serwerach imo.im lub wyczyszczenie danych. Tutaj można też dostosować rozmiar czcionki i emotikonki.
Czy imo.im wyprze SMS-y?
Pewnie nie, ale na pewno może śmiało walczyć o tytuł najlepszego mobilnego multikomunikatora. Pobierz imo messenger z Google Play lub App Store.
Fot. Google Play
Pobierz z:
Aplikacje dostępne w:
Wszystko za sprawą odświeżonej oprawy graficznej, która nadała nowoczesny wygląd i znacznie poprawiła intuicyjność obsługi. Teraz użytkownik nie zaobserwuje dużej różnicy między wersjami dla iOS i Androida, a skonfigurowanie aplikacji na nowym smartfonie będzie wymagało podania tylko jednego loginu i hasła, co w przypadku multikomunikatorów obsługujących kilka sieci ma niebagatelne znaczenie.
Aplikacja obsługuje Facebook Chat, Google Talk, Skype, MSN, ICQ/AIM, Yahoo Messenger, Jabber, Hyves, VKontakte, a nawet Steam. W tym gronie zabrakło najpopularniejszego polskiego komunikatora, jakim jest GG, ale i na tą przypadłość jest lekarstwo. Niestety, nie jest proste, bo wymaga skorzystania z transportu Jabbera i przeniesienia wszystkich swoich kontaktów na serwery usługodawcy.
Podczas pierwszej konfiguracji aplikacji konieczne będzie zarejestrowanie się w usłudze, a następnie podanie loginów i haseł do sieci, z którymi chcemy mieć kontakt. Raz podane parametry zostaną przypisane do naszego konta imo.im, więc gdy zechcemy skorzystać z klienta dostępnego przez przeglądarkę internetową lub zmienimy platformę systemową, konieczne będzie tylko podanie loginu i hasła do imo.im.
Gdy już przebrniemy przez pierwszy etap, szybko przekonamy się, że było warto. Powita nas przejrzysta lista wszystkich kontaktów, a przy każdym widnieje okrągła grafika, status i oznaczenie sieci (np. g dla Google Talk, f dla Facebook itd.). Jeśli już nawiązaliśmy rozmowę, pojawi się ona powyżej listy w grupie „Chats”.
Dzięki temu szybko możemy dostać się do wybranej konwersacji z poziomu głównej listy. Przesunięcie ekranu w lewo spowoduje wyświetlenie ostatniej rozmowy, a ponownie wykonany gest wywoła zaawansowane opcje chatu, takie jak możliwość dodawania załączników, udostępnienia lokalizacji czy przejrzenia historii.
Z kolei wykonanie gestu przesunięcia na liście kontaktów w drugą stronę spowoduje wyświetlenie opcji aplikacji, dzięki którym można zarządzać kontami, przeszukiwać historię rozmów czy dostać się do właściwych ustawień aplikacji. Te zostały podzielone na grupy: powiadomienia, prywatność, sieć imo, wygląd i zachowanie.
Szczególną uwagę warto poświęcić tej pierwszej, bowiem domyślne powiadomienia do złudzenia przypominają informacje o nowych SMS-ach pojawiające się w wyskakujących okienkach. Kolejne opcje umożliwiają włączenie zapisu historii rozmów na serwerach imo.im lub wyczyszczenie danych. Tutaj można też dostosować rozmiar czcionki i emotikonki.
Czy imo.im wyprze SMS-y?
Pewnie nie, ale na pewno może śmiało walczyć o tytuł najlepszego mobilnego multikomunikatora. Pobierz imo messenger z Google Play lub App Store.
Fot. Google Play
Pobierz z:
Aplikacje dostępne w:
iphone
apple
aplikacje
ios
komunikator internetowy
aplikacje android
komunikatory internetowe
